Alkohol w kosmetykach naturalnych. 10 nazw, które powinnaś znać zanim wybierzesz kosmetyki do pielęgnacji skóry

Alkohole jakich nie chcemy znaleźć w INCI (składzie) kosmetyków naturalnych

1. 1.  Alcohol, Ethyl alcohol, Ethanol – pod tymi nazwami kryje się etanol; naturalny alkohol, który może występować w kosmetykach; jest stosowany jako rozpuszczalnik, a także jako substancja wspomagająca przenikanie innych składników w głąb skóry; należy podać jego stężenie – nie powinno ono przekraczać 5%; choć lepiej go unikać, ponieważ może podrażniać i wysuszać skórę.
   2.  Isopropyl alcohol – rozpuszczalnik i konserwant; działa drażniąco na skórę i silnie alergizuje; nie powinien się znaleźć w składzie kosmetyków naturalnych
   3.  Alcohol denat – to alkohol etylowy, jednak celowo skażony innymi substancjami chemicznymi; działa drażniąco i wysuszająco na skórę; należy go zdecydowanie unikać

Alkohole, które nie są szkodliwe dla skóry, a wręcz przeciwnie mają dobroczynne właściwości i wspomagają pielęgnację lub po prostu pięknie pachną

1. Cetearyl Alcohol – jest to mieszanina alkoholi cetylowych i stearylowych; klasyfikowany jako alkohol tłuszczowy; stabilizuje konsystencję kosmetyku, a także jest emolientem, czyli zapobiega odparowywaniu wody z powierzchni skóry; zmiękcza i wygładza skórę; nie podaje się stężenia gdyż nie jest to substancja drażniąca i uczulająca. 
2. Benzyl alcohol – czyli alkohol benzylowy; jest obojętny dla skóry; pełni funkcje zapachowe, konserwujące, a także reguluje konsystencję kosmetyków; maksymalne dopuszczalne stężenie w kosmetyku gotowym do użycia to 1% – podaje się na opakowaniu jeśli stężenie przekracza 0,001% w produktach niespłukiwanych oraz jeśli stężenie przekracza 0,01% w produktach spłukiwanych.
3. Cinnamyl alcohol – związek organiczny o słodkim, kwiatowym zapachu; może być jednak wytwarzany syntetycznie i może wywoływać wtedy reakcje alergiczne; podaje się na opakowaniu jeśli stężenie przekracza 0,001% w produktach niespłukiwanych oraz jeśli stężenie przekracza 0,01% w produktach spłukiwanych.
4. Stearyl alcohol – alkohol tłuszczowy; jest emolientem, czyli substancją nawilżającą, natłuszczającą i zmiękczającą skórę; nie podaje się stężenia na opakowaniu.
5. Glycerin – czyli gliceryna; jest to substancja hydrofilowa; przenika przez warstwę rogową naskórka dzięki czemu ułatwia transport innych składników odżywczych w głąb skóry; nie podaje się jej stężenia; więcej o glicerynie w kosmetykach przeczytasz w artykule Gliceryna – 5 powodów dlaczego znajdziesz ją w składzie kosmetyków naturalnych.
6. Phenethyl Alcohol – stosowany zazwyczaj jako substancja zapachowa; działa także bakteriostatycznie przez co działa konserwująco; jest obojętny dla skóry dlatego nie podaje się jego stężenia; wykazuje znikome prawdopodobieństwo wystąpienia alergii, ponieważ jego cząsteczki nie przenikają przez skórę.
7. Menthol – nadaje miętowy, odświeżający zapach; działa antyseptycznie, zmniejsza ból, pieczenie i swędzenie skóry; działa znieczulająco na zakończenia nerwowe; nie podaje się jego stężenia; naturalnie występuje np. w olejku lub hydrolacie z mięty pieprzowej; więcej przydatnych informacji o mięcie znajdziesz w artykule Mięta jako sposób na odświeżenie i pielęgnację cery tłustej – Hydrolat z mięty pieprzowej i olejek miętowy.
8.  

Alkohol w kosmetykach naturalnych – podsumowanie

Mam nadzieję, że rozwiałam Wasze wątpliwości dotyczące obecności alkoholi w kosmetykach naturalnych i macie teraz podstawową wiedzę o tym co może, a co nie może lub nie powinno się znaleźć w składzie oraz kiedy jest wymagane podawanie stężenia poszczególnych składników w produktach. Jak się okazuje, nie każdy alkohol jest zły, a wręcz przeciwnie niektóre substancje z grupy chemicznej alkoholi mają właściwości wspomagające pielęgnację naszej skóry lub są dla niej całkowicie obojętne. 

Przeczytaj także artykuł 4 mity o kosmetykach naturalnych, które blokują Twoje naturalne piękno, w którym napisałam między innymi o możliwych reakcjach alergicznych na naturalne składniki w kosmetykach. Jeśli wiesz, że Twoja skóra ma skłonności do uczuleń to warto przed użyciem nowego kosmetyku wybrać się na testy do poradni alergologicznej w kierunku konkretnych składników lub skonsultować skład produktu z dermatologiem. Wiem, że dla niektórych to jest oczywista oczywistość, ale zdarzają się sytuacje kiedy przez całe życie nie jest się na nic uczulonym, a nagle takie alergie się ujawniają. Profesjonalny test alergiczny jest najlepszym sposobem na uniknięcie ewentualnych podrażnień.

Daj znać w komentarzu czy artykuł był dla Ciebie pomocny – trzeba sobie nawzajem pomagać!

Samych wspaniałości,

Nature Queen💚